Trwająca epidemia koronawirusa opóźni przygotowania do pierwszego indyjskiego lotu załogowego. Inauguracyjny, bezzałogowy lot kapsuły Gaganyaan odbędzie się najwcześniej pod koniec 2021 roku.
Indie planują zostać czwartym państwem zdolnym do samodzielnego zorganizowania lotu załogowego. Jako pierwsze, w latach sześćdziesiątych zeszłego wieku, dokonały tego Związek Radziecki i Stany Zjednoczone. Chinom udało się powtórzyć osiągnięcie zimnowojennych mocarstw dopiero w 2003 roku. Indyjskie ambicje muszą się jednak mierzyć z problemami finansowymi, biurokratycznymi oraz z epidemią koronawirusa. O wcześniejszych problemach indyjskiego programu załogowego możecie przeczytać w tym artykule.
Harmonogram programu Gaganyaan
Przyszli indyjscy astronauci trafią na orbitę na pokładzie statku kosmicznego Gaganyaan. Zanim udadzą się na lot dookoła Ziemi ich pojazd będzie musiał zostać szczegółowo przetestowany. Program zakłada dwa bezzałogowe testy kapsuły, zanim spełnione zostaną wymogi bezpieczeństwa dla przeprowadzenia lotu załogowego.

Pierwotny harmonogram zakładał bezzałogowe misje testowe w grudniu 2020 oraz lipcu 2021 roku. Epidemia koronawirusa pokrzyżowała jednak te plany. Obecnie pierwszy lot kapsuły Gaganyaan przesunięto na grudzień 2021 roku. Drugi lot testowy miałby się odbyć w 2022. Indie ścigają się z czasem. Program zakładał realizacje lotu załogowego przed 15 sierpnia 2022 roku, czyli 75 rocznicą uzyskania niepodległości przez Indie. W obecnej sytuacji wydaje się prawdopodobne, że termin może nie zostać utrzymany.
Kapsuła Gaganyaan będzie w stanie pomieścić do trzech astronautów. Będzie ona w stanie przebywać do siedmiu dni na orbicie. Podobnie jak w przypadku Chin, po przeprowadzeniu pierwszego lotu załogowego Indie planują budowę małej stacji kosmicznej. Będzie to moduł o masie około 20 ton, który pozwoli na realizację dłuższych misji załogowych. Dalekosiężne plany zależeć będą jednak od zakresu wsparcia politycznego i – przede wszystkim – budżetu.
Rakieta nabiera kształtów
W obliczu opóźnień 16 listopada indyjska agencja kosmiczna poinformowała również o pierwszych (choć na razie skromnych) sukcesach programu załogowego. Przedsiębiorstwo L&T przekazało do ISRO pierwszy element rakiety GSLV Mark III przeznaczonej do debiutanckiego lotu kapsuły Gaganyaan. Dokładniej mowa tutaj o jednej z sekcji boostera S200 zasilanego paliwem stałym. Podobnie jak przy starcie amerykańskiego wahadłowca kosmicznego, rakietę GSLV Mark III będą wspierały dwa boostery zasilane paliwem stałym.
Dostarczona sekcja boostera S200 ma średnice 3,2 metra, długość 8,5 metra oraz masę 5,5 ton. Część komponentów została przeprojektowana, aby sprostać podwyższonym wymogom bezpieczeństwa dla programu załogowego (tzw. human rating). W pełni złożone boostery S200 będą miały po 25 metrów długości i zostaną wypełnione 205 tonami paliwa.
First picture of the GSLV Mk3 S200 booster segment for uncrewed Gaganyaan mission delivered by L&T to @isro via @ReviewVayu https://t.co/nCkSFoUcRS pic.twitter.com/uzfDhVloms
— AirSpaceDocs (@airspacedocs) November 17, 2020
Dotychczas odbyły się cztery loty rakiety GSLV Mark III. W pierwszym, suborbitalnym locie przetestowano kapsułę CARE testującą technologie sprowadzania ładunków z orbity. Drugi i trzeci lot wyniósł indyjskie satelity telekomunikacyjne GSAT-19 i GSAT-29. W czwartym locie rakieta wystrzeliła misję księżycową Chandrayaan-2. Zanim rakieta GSLV Mark III poleci z kapsułą Gaganyaan, ISRO przeprowadzi jeszcze dwa loty: misję księżycową Chandrayaan-3 oraz satelitę GSAT-20.
Podsumowanie
Podsumowując, epidemia koronawirusa mniej lub bardziej wpłynęła na harmonogramy projektów kosmicznych na całym świecie. W przypadku Indii wydaje się prawdopodobne, że program załogowy będzie dalej rozwijany. Nie chodzi tu wszakże tylko o 75 rocznicę uzyskania niepodległości. Wpływ na długoterminowe plany Indii będą miały również działania sąsiednich Chin. A te mają jasny cel: Księżyc.
Źrodła:
Deccan Herald
ISRO
Techcrunch
Times of India
Twitter: AirSpaceDocs
Wikipedia
[…] Kosmiczna ISRO przyznaje, że pierwszego lotu załogowego z indyjskimi astronautami na pokładzie już nie uda się zrealizować w przyszłym roku. Tym samym opóźni się kluczowy termin dla indyjskiego programu Gaganyaan. Indiom bardzo […]
[…] Muszę też podkreślić, że Emiraty bardzo poważnie podchodzą do programu lotów załogowych. Dotychczas przedstawiciele 37 państw znaleźli się na orbicie. Jednak Emiraty chcą dołączyć do wąskiej grupy państw, których obywatele uczestniczą w wielu misjach kosmicznych. W tym kosmicznym klubie oprócz USA i Rosji znajdują się też Chiny, Japonia, Niemcy, Francja, Kanada i Włochy, a wkrótce dołączą też Indie. […]